repository/images/article/2120.jpg

Grupa uczniów z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Ignacego Jana Paderewskiego w Chełmie, która przebywała w Izraelu, znalazła się w trudnej sytuacji. Uczniowie wraz z dwoma nauczycielami nie mogą opuścić kraju z powodu niespodziewanych okoliczności.

Minister Edukacji i Nauki, Przemysław Czarnek, wyraził swoje zaniepokojenie sytuacją i podkreślił, że polskie służby pracują nad ewakuacją grupy z lotniska w Tel Awiwie. "Staramy się zorganizować jak najszybszy powrót dzieci do Polski", powiedział minister. Dodał, że bezpieczeństwo na lotnisku w Tel Awiwie jest obecnie kluczowym zagadnieniem i że trwają narady w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz w Polskich Liniach Lotniczych LOT na temat ewakuacji.

Opiekun grupy, Andrzej Wojtaszek, podkreślił trudności, z jakimi borykają się uczniowie i nauczyciele. "Na lotnisko udało się nam dostać dosłownie w ostatniej chwili. Większość lotów została odwołanych", powiedział. Dodał, że Izraelczycy są bardzo zaskoczeni obecną sytuacją, nazywając ją największym atakiem od 30 lat. "Praktycznie żadne loty nie działają, obsługiwana jest tylko wschodnia Azja, Afryka, a do Europy żadne loty nie działają", wyjaśnił Wojtaszek.

Uczniowie byli zaproszeni do Izraela przez szkołę w Palestynie, która współpracuje z chełmską placówką. Obecnie grupa jest zmuszona do spędzania czasu na lotnisku, śpiąc na podłodze i oczekując na pomoc. Wojtaszek podkreślił, że mimo trudnych warunków, uczniowie i nauczyciele czują się bezpiecznie, dzięki obecności schronów na lotnisku. Wspomniał również o dwóch atakach rakietowych, które miały miejsce w Tel Awiwie 7 października, podczas których grupa musiała schronić się w schronach.

Ambasada Polska w Izraelu jest w stałym kontakcie z grupą i pracuje nad zapewnieniem im podstawowych potrzeb, takich jak jedzenie. Minister Czarnek podkreślił, że jest w kontakcie z ministrem edukacji Izraela i że obie strony robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić bezpieczny powrót uczniów do Polski.

Grupa uczniów z Państwowej Szkoły Muzycznej I i II st. im. Ignacego Jana Paderewskiego w Chełmie, która obecnie przebywa w Izraelu, miała okazję uczestniczyć w koncertach w Palestynie. Jak opowiada opiekun grupy, Andrzej Wojtaszek, uczniowie zostali zaproszeni przez palestyńską szkołę i spędzili tam bardzo miło czas. Jednak podróż powrotna nie była tak prosta.

"Byliśmy na Zachodnim Brzegu, blisko Betlejem i mieliśmy szczęście w nieszczęściu, bo gdybyśmy wyjechali półgodziny później, to mielibyśmy problem", mówi Wojtaszek. Dodał, że Izraelczycy napotkali trudności z ewakuacją z Zachodniego Brzegu. Mimo to, na lotnisku w Tel Awiwie panuje spokój. "Wszyscy śpią, roznoszą trochę wody. Nasze dzieciaki są w dobrej kondycji, są zaopatrzone", zapewnia opiekun.

Podróż do Palestyny miała charakter naukowo-artystyczny. Uczniowie wzięli udział w projekcie "Muzyka narodów ponad podziałami – Music of nations beyond divisions", który realizowany był w Beith Sahour, jednym z miast partnerskich Chełma.

W trakcie pobytu, 3 października, dyrektor chełmskiej szkoły muzycznej podpisał umowę o współpracy i partnerstwie z prestiżowym uniwersytetem The Edward Said Nationale Music Conservatory. To ważny krok w kierunku międzynarodowej współpracy i wymiany doświadczeń w dziedzinie muzyki.

Mimo trudności związanych z powrotem do kraju, uczniowie i nauczyciele niewątpliwie wrócą z bogatym bagażem doświadczeń i wspomnień. Wszyscy mają nadzieję, że sytuacja na Bliskim Wschodzie ulegnie stabilizacji, a uczniowie bezpiecznie wrócą do Polski.