repository/images/article/2118.jpg

Chińscy importerzy nabyli w ciągu ostatnich dwóch tygodni setki tysięcy ton kukurydzy paszowej z Ukrainy, jak podaje agencja Reuters. Informacje te zostały potwierdzone przez ukraiński rząd. Chociaż dokładna ilość zakupionego zboża nie jest jeszcze znana, singapurski handlowiec z międzynarodowej firmy zbożowej szacuje, że zamówienie to wypełni od 10 do 12 statków typu panamax, z ładunkiem przekraczającym 60 tys. ton na każdym z nich.

Chiny stały się jednym z głównych odbiorców zbóż z Ukrainy, kupując prawie jedną piątą wszystkich eksportowanych zbóż w ramach czarnomorskiej inicjatywy zbożowej. W ubiegłym roku, 34% całej kukurydzy wyeksportowanej z Ukrainy trafiło do Chin, mimo trwającej wojny obronnej z Rosją.

Rosyjska interwencja i wycofanie się z bezpiecznego korytarza żeglugowego wspieranego przez ONZ sprawiły, że Dunaj stał się kluczowym szlakiem eksportu zboża z Ukrainy. Rosyjskie siły zbrojne od miesięcy atakują infrastrukturę portową wzdłuż tej rzeki. W związku z tym europejscy handlowcy sugerują, że nowe zamówienia mogą być realizowane przez porty w rejonie Odessy lub przez rumuńskie porty, jeśli nowy kanał transportu zostanie wdrożony przez władze Ukrainy.

Dane z ministerstwa rolnictwa Ukrainy wskazują, że w tym sezonie wyeksportowano z kraju 2,6 mln ton kukurydzy, w tym 545 tys. ton w samym wrześniu. Niemożność swobodnego eksportu spowodowała spadek krajowych cen zbóż o 40%, co wpłynęło na decyzje rolników dotyczące zasiewów na nadchodzący rok. Jak potwierdza handlowiec cytowany przez Reutersa, "Ukraina jest obecnie źródłem najtańszej kukurydzy na świecie".